Jeśli zauważasz rdzawe plamy na armaturze, a napoje przyrządzane na wodzie mają rdzawy posmak to znak, że najprawdopodobniej wystąpił problem żelaza w wodzie. Jak z nim walczyć? Jakich urządzeń do usuwania żelaza używają właściciele studni głębinowych?
Problemy, problemy, problemy
Możemy nie zdawać sobie z tego sprawy, jednak żelazo w wodzie ze studni to częsty problem, który nieraz można dostrzec gołym okiem. Jego stężenie powyżej 0,2 mgFe/l już kwalifikuje się do usuwania i należy zastanowić się nad montażem odpowiedniego urządzenia uzdatniającego wodę.
Żelazo przede wszystkim powoduje zmianę właściwości organoleptycznych wody: jej smaku, zapachu oraz barwy. Przez to jest niesmaczna, nie chcemy jej spożywać. Każde danie czy napój przyrządzony na jej bazie charakteryzuje się dziwnym posmakiem. Taka woda nie nadaje się do podawania zwierzakom.
Detergenty nie są w stanie poradzić sobie z rdzawymi plamami na kranach, bateriach prysznicowych, w łazience, w kuchni, a nawet z dopraniem ubrań.
Cierpią także instalacje. Zmniejsza się ich wydajność, a wnętrze rur coraz bardziej zarasta osadem. W dodatku w osadzie mogą rozwijać się niebezpieczne bakterie.
3 kroki do wody odpowiedniej jakości
Pierwszym krokiem, który należy wykonać jest oczywiście analiza wody. To konieczne w przypadku każdej wody pochodzącej ze studni. Takie badanie można zlecić w sanepidzie, laboratorium lub prywatnej firmie, która świadczy usługi tego typu. Rekomenduje się wykonanie analizy fizykochemicznej oraz bakteriologicznej, ponieważ w wodzie ze studni mogą znajdować się także bakterie.
Więcej o analizie wody znajdziesz na https://www.klarsan.pl/uslugi/analiza-wody/
Jak przygotować wodę do analizy? To bardzo proste. Wykorzystaj do tego plastikową butelkę (najlepiej nie po napojach kolorowych czy wodzie smakowej). Napełnij ją pod sam korek wodą z Twojego ujęcia (chodzi o to, żeby było tam jak najmniej powietrza). Następnie zanieś do badania i poczekaj na wyniki.
Drugim krokiem jest dobór urządzenia. Z niewielkim przekroczeniem żelaza poradzi sobie na przykład zmiękczacz wody. W przypadku większych przekroczeń stosuje się odżelaziacze i odmanganiacze wody. Jeśli w wodzie wystąpiły też inne przekroczenia, to często rekomendowane jest zastosowanie stacji wielofunkcyjnej. Urządzenia dobierane są indywidualnie, a każdy przypadek jest inny.
Trzeci krok to montaż urządzenia oraz jego uruchomienie. To pozwala cieszyć się wodą najlepszej jakości.
Co mówią użytkownicy odżelaziaczy wody?
„To jedna z najlepszych decyzji, jaką podjąłem. Nie zdawałem sobie sprawy z tego, że trzeba przeprowadzić analizę wody aż do momentu, w którym woda zmieniła kolor na jasno pomarańczowy. Okazało się, że problemem jest żelazo w dość sporym stężeniu. Moim błędem był początkowy montaż zwykłego wkładu odżelaziającego – pieniądze poszły w błoto. Sąsiad polecił mi firmę, która specjalizuje się w uzdatnianiu wody. W przeciągu tygodnia przyjechali i zamontowali u mnie stację polskiej marki Ecoperla Ironitower M. Urządzenie działa bez zarzutu, nie ma przy nim wiele do roboty. Woda jest czysta, odpowiada wszelkim normom. Można z niej spokojnie i bezpiecznie korzystać.”
„Ecoperla Sanitower okazał się ratunkiem w naszym przypadku, bo było już naprawdę kiepsko. Wszędzie były widoczne rdzawe plamy: na wannach, na zlewach, na kranach, na pranych tkaninach, a nawet na naczyniach. Problem był naprawdę duży, a z wody praktycznie nie dało się korzystać. Obecnie wszystko jest w porządku. Takie urządzenia nie są inwestycją, ale jak najbardziej wartą każdych pieniędzy. Po montażu koszmar zażelazionej wody skończył się na dobre.”
„Każdemu właścicielowi studni, z której jest pobierana woda do celów spożywczych, kąpieli i tak dalej polecam przebadać wodę, bo może być naprawdę różnie. Rzadko zdarza się, że woda z własnego ujęcia jest idealna. U nas wystąpił problem żelaza i manganu. Z początku byliśmy przerażeni, bo nie bardzo wiedzieliśmy jak się zachować i co zrobić. Poczytałem trochę na ten temat z Internecie. Znaleźliśmy firmę z filtrami do wody. Poradzili nam, żeby zrobić dokładna analizę wody. Przy okazji wyszedł wysoki stopień twardości wody. Zaproponowali odżelaziacz i zmiękczacz wody. Wszystko śmiga, a nasz problem się rozwiązał.”
Zadbaj o codzienny komfort korzystania z wody
Woda ze studni głębinowej może być naprawdę dobrej jakości i wcale nie trzeba się tym martwić – wystarczą trzy proste kroki, aby cieszyć się woda najlepszej jakości. Woda bez żelaza zapewnia komfort codziennego życia, lepszy stan instalacji, ale przede wszystkim wodę nadającą się do spożycia, przygotowania napojów i dań.
U nas pewnie trzeba będzie przeprowadzić tą analizę wody…. Mamy wodę ze studni, ale nie zdawałem sobie sprawy z zagrożenia oraz ilości zanieczyszczeń, jakie mogą się w niej znajdować… Czy ktoś już korzystał z usług firmy Klarsan i poleca?
Żelazo w wodzie może nieźle dać w kość. My najbardziej odczuwamy je w kwestii prania. Za każdym razem z pralki wyciągamy rzeczy, które nie są pachnące i czyste, ale ubrudzone rdzawymi plamami. Masakra. Właśnie wysłaliśmy zapytanie do firmy. Mam nadzieję, że nam pomogą.
Mnie nie przerażają te osady same w sobie, bo wiem, że jak człowiek się uprze to wszystko da się wyczyścić. Najgorsze jest to, że w takim osadzie mogą rozwijać się groźne dla zdrowia bakterie. Chyba nikt by nie chciał skażenia instalacji. A wszystko przez żelazo w wodzie.